Home Miejsca Wenecja – co zobaczyć

Wenecja – co zobaczyć

by Joanna
Wenecja

Wenecja w pigułce czy co, gdzie i jak zobaczyć gdy masz tylko jeden dzień na zwiedzanie.

Zastanawiacie się pewnie jak znaleźliśmy się w środku lata w Wenecji. Nie mieliśmy jej w planach, bo skupialiśmy się głównie na eksplorowanie Dolomitów. Naszą miejscówką była wtedy Cortina d’Ampezzo i to tam mieliśmy być przez dwa tygodnie. Niestety po 10 dniach pogoda się popsuła więc pojechaliśmy szukać słońca i tak wylądowaliśmy na jeden dzień w Wenecji.

Wenecja - najważniejsze informacje

Wenecja - jak się dostać

Jak dostać się do Wenecji? Wydawałoby się, że to takie proste, ale nie do końca. Wenecja to miasto położone na licznych wyspach. Można do niej dostać od strony lądu przez most Ponte della Libertà jadąc autobusem lub pociągiem. Można też przejechać most samochodem, ale zaraz za nim trzeba zaparkować na jednym z licznych parkingu (wcale nie tanich i raczej przepełnionych w sezonie). Można też dostać się do Wenecji od drugiej strony: płynąc tramwajem wodnym z miasteczka Punta Sabbioni (leży na półwyspie, który oddziela wody Adriatyku od laguny weneckiej). Tam również trzeba zostawić samochód na jednym z licznych parkingów (koszt to około 5 euro za dobę). Rejs z Punta Sabbioni do przystanku w pobliżu Placu św. Marka trwa około 50 minut. 

Do Wenecji można też przylecieć samolotem. Port lotniczy Wenecja-Marco Polo znajduje się zaledwie 13 kilometrów od Wenecji.  

Wenecja - jak się poruszać

W Wenecji nie ma samochodów. Przemieszczamy się pieszo lub korzystamy z tramwajów wodnych (varporetto), które to są najprostszym sposobem poruszania się po Wenecji. Jeśli wybierasz się na jeden dzień i planujesz dużo z nich korzystać to najlepszym rozwiązaniem będzie kupno biletu 24-godzinnego. Tak też zrobiliśmy. W 2022 roku pojedynczy bilet kosztował €9.5, natomiast opłata za bilet 24-godzinny wyniosła €25. Koszt ten choć spory to zwraca się już po trzech kursach. Szczegółowy cennik oraz pozostałe informacje znajdziecie na stronie przewoźnika ACTV.

Poniżej zamieszczamy mapę linii tramwajów wodnych w Wenecji i okolicy. Na tym jednym 24-godzinnym bilecie popłyniecie także na liczne wyspy w pobliżu jak np. Murano czy Burano.

Jeśli jesteście ciekawi ile w 2022 roku kosztował rejs gondolą, to jest cena waha się od 80 euro do 100 euro za 35 minutowy rejs w zależności od pory dnia. Na poniższym zdjęciu znajdziecie wszystkie informacje.

Wenecja - co zobaczyć

Do Wenecji płyniemy pierwszym tramwajem wodnym, który odpływa z przystani w Punta Sabbioni. Jest godzina 9 rano gdy schodzimy z pokładu w pobliżu Placu św. Marka. Turystów nie ma jeszcze tak dużo, dlatego postanawiamy najpierw popłynąć tramwajem wodnym przez Canal Grande (najsłynniejszy kanał w Wenecji), aż do jego końca w pobliżu dworca kolejowego. Brzegi kanału Grande łączą tylko cztery mosty: Ponte dell’Accademia, Ponte degli Scalzi, Ponte di Rialto i Ponte della Costituzione. Kanał ma długość 3,8 km i kształtem przypomina odwróconą literę “S”. W pobliżu dworca kolejowego można znaleźć informację turystyczną. 

Przechodzimy pierwszym mostem na drugą stronę kanału i spacerem kierujemy się w stronę Placu św. Marka. Nie nastawiamy się na zwiedzanie wszystkich dostępnych muzeów, ale bardziej zależy nam na poznaniu Wenecji od strony wąskich i krętych uliczek. Zupełnie nie mamy ciśnienie, żeby “zaliczyć” wszystkie “must see” tego miasta. Będziemy chłonąć klimat Wenecji i próbować zrozumieć dlaczego jest ona jednym z najpopularniejszych miast we Włoszech. 

W swoich wędrówkach bocznymi uliczkami trafiamy m.in. na targ świeżych ryb, owoców morza i innych smakołyków

Potem mijamy sklep z maskami karnawałowymi. Karnawał w Wenecji jest jednym z najpopularniejszych na świecie i słynie m.in z przepieknie zdobionych masek, które są jego podstawowym elementem.

Po pewnym czasie docieramy do ulubionego mostu wszystkich turystów czyli Mostu Rialto. Jest on najstarszym mostem w mieście (zbudowany w latach 1588–1591) i jednocześnie jednym z najbardziej charakterystycznych jego zabytków. Nie ma co się dziwić, że przyciąga tłumy.

Kolejka do wejścia do Bazyliki św. Marka grzecznie stoi w upale po kilka godzin. Pozostała część turystów chętnie chowa się w cieniu więc można powiedzieć, że na Placu św. Marka jest w miarę pusto. Stojąca tutaj Dzwonnica św. Marka jest najwyższym budynkiem w Wenecji – ma 98,6 metrów. Potwierdzamy, że widać ją z daleka (przykładowo płynąc z Punta Sabbioni do Wenecji).

Obok Pałacu Dożów oglądamy słynny Most Westchnień (Ponte dei Sospiri). Zbudowany został w 1614 z białego kamienia pochodzącego z Istrii. Legenda mówi, że pocałunek pod Mostem Westchnień w gondoli i to jeszcze najlepiej podczas zachodzącego słońca gwarantuje wieczną miłość. Nie wiem ile w tym prawdy. Lecz patrząc po ilość gondoli, które pływały pod tym mostem to trzeba przyznać, że coś w tym jest 🙂

Wracając z wyspy Murano (opis będzie w osobnym artykule) przepływamy Canal Grande po raz kolejny. Tym razem oglądamy tętniące życiem miasto w popołudniowych promieniach słońca. 

Z czego jeszcze znana jest Wenecja? M.in. z Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Wręczane tam są Złote Lwy, a festiwal odbywa się na przełomie sierpnia i września na pobliskiej wyspie Lido (Lido di Venezia). Na wyspę można dostać się jedynie promem, ale za to można poruszać się po niej samochodem. Natomiast co dwa lata odbywa się Biennale Sztuki w Wenecji.

Wenecja - gdzie nocować

Przyznajemy się od razu, że w okolicach Wenecji nie mieliśmy zarezerwowanego żadnego noclegu, bo nawet nie wiedzieliśmy, że się tam znajdziemy. Jechaliśmy w ciemno z zamiarem znalezienia czegoś na miejscu. Poszukiwania obejmowały szeroki rejon Lido di Jesolo. Ponieważ campingi w tym rejonie nie należą do tanich i skoro się tu już zatrzymujemy to chcieliśmy żeby miał bezpośredni dostęp do plaży. Na większości z nich był problem z wolnym miejscem pod namiot, bo wszystko było zarezerwowane z dużym wyprzedzeniem (nie ma się co dziwić, lato, wakacje, środek sezonu itd)

Tym oto sposobem trafiliśmy na trzygwiazdkowy Camping Silvia, gdzie były jeszcze wolne miejsca. Jego główną zaletą była odległość od Punta Sabbioni (tylko 13 kilometrów) skąd odpływały promy do Wenecji. 

Poza tą zaletą nasze odczucia po wizycie w tym miejscu wyglądały następująco:

  • upał tak straszny, że nawet w nocy nie dało się spać, przyzwyczajeni do chłodnych nocy i rześkich poranków w Dolomitach z trudnością znieśliśmy te 30 stopni w nocy
  • woda w tej części Adriatyku jest ciepła ale brudna, wchodziło się jak do „zupy” 
  • plaża nie była najczystsza
  • południowa przerwa w recepcji to rzecz święta
  • brak ciepłej wody pod prysznicem (co z tego że lato i upał, przy tych cenach jednak ciepła woda powinna być)
  • kiepski internet 
  • plaga komarów 
  • cena: ponad 60 euro za dobę

Komary dokuczały nam do tego stopnia, że zamiast pierwotnie dwóch noclegów zostaliśmy tam tylko na jeden. Nie wróciliśmy tam już po zwiedzeniu Wenecji. Wyruszyliśmy od razu w drogę do Słowackiego Raju.

Także jeśli planujecie zatrzymać się w okolicach Wenecji to dobrze jednak wcześniej zrobić rozeznanie, żeby nie być rozczarowanym 😉 My byliśmy przygotowani, że może być różnie więc już wiele nas nie zdziwi.

Murano i Burano - kolorowe wyspy laguny weneckiej

Murano i Burano do dwie najczęściej odwiedzane wyspy w obrębie laguny weneckiej (wpisanej na listę światowego dziedzictwa Unesco). Murano słynie ze szkła, a Burano z kolorowych domów. Na obie te wyspy płynęliśmy tramwajami wodnymi korzystając z kupionego wcześniej 24-godzinnego biletu. Ale pamiętajcie, żeby dobrze sprawdzić ich rozkład. Żeby potem się nie okazało, że nie macie czym wrócić 😉  Więcej o tych dwóch wyspach przeczytacie w osobnym artykule.

Wenecja - opłata za wstęp do miasta

Od jakiegoś czasu są plany żeby w Wenecji wprowadzić opłaty za wejście od miasta – od turystów którzy nie zamierzają nocować w mieście. Władze chcą ograniczyć liczbę turystów na dobę i wprowadzić limity: 40-50 tys. turystów na dobę (gdzie w szczycie sezonu potrafi ich być nawet powyżej 100 tys. na dobę). Zmiana miała już wejść w życie od wakacji 2022. Przesunięto ją jednak na 2023 rok. Dlatego wybierając się do Wenecji dobrze jest sprawdzić czy ta zmiana została już wprowadzona, a jeśli tak to trzeba odpowiednio wcześniej zarezerwować sobie miejsce. 

Jeśli podoba Ci się artykuł albo chcesz wesprzeć naszą działalność – postaw nam kawę 🙂 
Zawsze to miłe jak ktoś Cię doceni. Z góry dziękujemy i lecimy przygotowywać kolejne fajne artykuły 😉

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Booking.com

Nasze pozostałe włoskie artykuły znajdziecie na poniższej mapie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

7 komentarzy

antekwpodrozy.pl 27 listopada, 2022 - 13:27

Wenecję miło wspominam, wybieram się tam za miesiąc 🙂

Odpowiedz
Karolina z Rudeiczarne.pl 27 listopada, 2022 - 14:55

Przyznam, że moich pierwszych dwóch wizyt w Wenecji nie wspominam pozytywnie. Ale do trzech razy sztuka, za trzecim razem mnie w sobie rozkochała 🙂

Odpowiedz
Anna 27 listopada, 2022 - 15:02

Ach, Wenecja – to miasto ma niepowtarzalny klimat ?

Odpowiedz
Grzegorz z Podróże bez ości 27 listopada, 2022 - 21:18

Do Wenecji muszę wrócić, gdyż miałem za mało czasu na zwiedzanie :).

Odpowiedz
Krzysiek 29 listopada, 2022 - 12:44

Dzięki za fajny opis!

Potwierdzam informacje na temat kempingów w tym rejonie nad wybrzeżem Adriatyku. Pojechaliśmy tam bez rezerwacji pod koniec września (praktycznie ostatni tydzień wakacji) i znaleźliśmy miejsce dopiero za 12 lub 13 razem…

Suma sumarum dotarliśmy tutaj: https://www.parcocapraro.it/ W porównaniu z tymi wielkimi kempingami przy możu z ogromnymi zjeżdżalniami to był dość mały i chyba lokalny kemping. Mały basenik jest dla dzieci. Można było poczuć włoski klimat. Jeżeli komuś nie przeszkadza włoski tryb życia, hałasy, rozmowy itd. to chyba bym polecił. 🙂

Odpowiedz
Marcin z lubiepodrozowac.pl 19 maja, 2023 - 12:31

A ja właśnie w nadchodzące wakacje mam zamiar zwiedzić Wenecję. Docelowy punkt to Grosseto, ale mam nadzieję, że dwa dni na Wenecję uda się jakoś znaleźć.

Odpowiedz
Piotr 24 czerwca, 2023 - 19:48

Aż chce się tam pojechać i samemu zobaczyć 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz