Zapraszamy na wycieczkę rowerową na odcinku: Dębki – Osetnik śladami EuroVelo R10 i okolicznych ścieżek rowerowych.
Zazwyczaj podczas pobytu nad Bałtykiem mieszkamy na campingu. Jednak tym razem na wiosnę były Dębki i ze względu na bardzo niepewną pogodę wybraliśmy domki “Nad Piaśnicą”. Z tego miejsca mieliśmy blisko na plażę jak i do okolicznych ścieżek rowerowych. W tym artykule zabierzemy Was na wycieczkę rowerową z Dębek do Osetnika na pyszną smażoną rybę.
Wyruszamy z domku znajdującego się w pobliżu biegnącego tam szlaku rowerowego EuroVelo R10 i kierujemy się w lewo na most przerzucony przez rzekę Piaśnicę, która kawałek dalej łagodnie wpada do morza (po rzece można płynąć kajakiem z okolic Jeziora Żarnowieckiego w stronę Bałtyku). Za mostem stoi Kamień Wersalski – zrekonstruowany kamień graniczny informujący o przebiegu granicy II Rzeczypospolitej ustalonej Traktatem Wersalskim podpisanym 28.06.1919 roku.
Kierując się tym szlakiem ładnie poprowadzonym przez las po niecałych 8 kilometrach docieramy do Białogóry na obowiązku przystanek. Nad morzem na razie wiszą chmury i wieje.
Jedziemy dalej szlakiem R10 w stronę Lubiatowa. Na wysokości przysiółka Osieczki skręcamy w lewo w stronę Szklanej Huty (R10 leci zupełnie w innym miejscu) i dalej wjeżdżamy do Lubiatowa ulicą Brzozową. Następnie ulicą Bałtycką przejeżdżamy przez całą miejscowość i kierujemy się R10 w stronę Osetnika.
Kolejna bardzo fajna część szlaku, prowadzi przez las, jest szeroka i w obecnej chwili (maj 2021) mało uczęszczana ścieżka. Jedzie nam się bardzo dobrze, nie ma jakiś wielkich podjazdów czy zjazdów. Fajna ścieżka przez las.
Ostatecznie po prawie 10 kilometrach dojeżdżamy do Osetnika (Stilo). Byliśmy tu już dwa lata temu i wtedy odwiedziliśmy m.in. pobliską Latarnię Morską w Stilo. Osetnik (Stilo) znane jest z pysznej smażonej ryby, którą serwują w otwartej obecnie Smażalni u Zamoyskich – polecamy. Dwa lata temu jedliśmy rybę w smażalni 50 metrów dalej – też było pysznie. Jeśli lubicie ryby to serdecznie polecamy Wam te oba miejsca. Z Osetnika można jechać dalej do Łeby (nie jest już daleko – ten kawałek robiliśmy innym razem) lub wrócić do Lubiatowa, Białogóry czy Dębek – w zależności gdzie zostawiliście samochód.
Wracamy początkowo tą samą droga, ale po pewnym czasie R10 zmieniamy na szlak poprowadzony bliżej morza (mapa).
To był świetny pomysł, bo najpierw udaje nam się wyjść na pustą plażę (wejście 47 Słajszewo), a później szlak prowadzi nas wzdłuż Bałtyku z pięknym widokiem na morze.
Dojeżdżamy nią do wejścia na plażę nr 46 Lubiatowo. Można tu także w pobliże dojechać samochodem (niedaleko jest duży parking), a okoliczne widoki robią wrażenie.
Jedziemy dalej ścieżką rowerową prowadzącą w kierunku Wydm Lubiatowskich, jednak do wydmy ostatecznie nie docieramy z powodu zbyt późnej pory. Ostatecznie wracamy na szlak którym jechaliśmy wcześniej i przez Białogórę wracamy do Dębek. Cała wycieczka na odcinku Dębki – Osetnik czyli 57 kilometrów zajęła nam ponad 5 godzin z licznymi postojami po drodze. Bardzo fajna wycieczka, polecam jak ktoś nie ma pomysłu na wycieczkę rowerową nad Bałtykiem.
1 komentarz
Cześć!
Fajna wycieczka i świetne zdjęcia. Planuję pojeździć nad Bałtykiem w następne wakacje.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał.