poprzedni post
Krótkie podsumowanie naszego majowego tygodnia spędzonego na Jeziorem Garda
Miał być tydzień w Austrii (na rowerach i via ferratach). Wszystko przygotowane, zaplanowane itd. Tylko z pogodą się nie dogadaliśmy …. i na dzień przed wyjazdem trzeba było zmieniać diametralnie cel naszej podróży szukając miejsca według następującego klucza: gdzie nie pada, czy są tam via ferraty dla dzieci, czy są ścieżki rowerowe i campingi bez wymaganej wcześniejszej rezerwacji. Tym oto sposobem trafiliśmy pod koniec maja nad Jezioro Garda bez dokładnego planu i tylko z ogólnym zarysem tego co można tam robić.
Plan pobytu powstawał na bieżąco i z dnia na dzień uzupełniany był o nowości przeczytane w broszurach wydawanych przez lokalne organizacje turystyczne, znalezione w Internecie i dopasowane do naszych wymagań 🙂
Tym oto sposobem powstał plan który znajdziecie poniżej. Co jak na ekspresowe warunki jego tworzenia uważam za całkiem przyzwoity. W swojej podróży skupiliśmy się na północnej części Jeziora Garda i okolicach.
Ze Śląska nad Jezioro Garda jest średnio licząc około 1100 kilometrów (patrząc z Katowic do Riva del Garda). My wyruszyliśmy w piątek późnym popołudniem. Spaliśmy po drodze kilka godzin na parkingu przy autostradzie w deszczowej Austrii i rano jechaliśmy dalej. Dojechaliśmy w południe i po obejrzeniu kilku campingów wybraliśmy Camping Azzurro nad Jeziorem Ledro.
DZIEŃ 1. Przyjazd wczesnym popołudniem na camping nad Jeziorem Ledro. Rozbicie namiotu i ogarnięcie się po przyjeździe. Wycieczka rowerowa po okolicy i na drugą stronę jeziora do miasteczka Molina di Ledro.
DZIEŃ 2. Via ferrata prowadzący na szczyt Cima Rocca. Wyjście z miasteczka Biacesa di Ledro
DZIEŃ 3. Via ferrata Sentiero del Colodri w Arco i spacer po Arco.
Wizyta w Riva del Garda,
Wycieczka rowerowa – Strada del Ponale – podobno najlepsza trasa rowerowa nad Jeziorem Garda
DZIEŃ 4. Wycieczka rowerowa do Rifugio al Faggio w Dolinie Concei (Val Concei)
DZIEŃ 5. Dwie wycieczki rowerowe:
– Torbole – Ceniga – Torbole (Dolina Sarca)
– wycieczka z Lago di Ledro do Lago dell’Ampola (Dolina Ledro)
DZIEŃ 6. Via ferrata Rio Sallagoni
DZIEŃ 7. Dwie łatwe via ferraty (ubezpieczone ścieżki)
– Sentiero degli Scaloni (w górę)
– Sentiero dell’Anglone (w dół).
Tym razem w pobliżu miasteczka Dro
DZIEŃ 8. Pakujemy się i jedziemy do miasteczka Mezzocorona w pobliżu którego znajduje się ostatnia już ferrata na tym wyjeździe – Via ferrata Burrone Giovanelli. Po zejściu ze szlaku ruszamy w stronę Bolzano i potem dalej do Polski.
Wszystkie podane wyżej miejsca zostaną dokładnie opisane w kolejnych artykułach (via ferraty nad Gardą i rowery nad Gardą). Camping Azzurro w Pieve di Ledro bardzo polecamy. Celowo nie szukaliśmy noclegu nad samą Gardą bo w Dolinie Ledro było: spokojniej, taniej i chłodniej – jest położone wyżej, a te parę stopni w nocy ma znaczenie dla lepszego snu. Do Rivy del Garda mieliśmy tylko 17 kilometrów (w maju nie było korków więc przejazd zajmował nam średnio 20 minut). Z campingu do jeziora były trzy kroki, do sklepu niewiele dalej.
Zapraszamy na następne włoskie artykuły.
Jeśli podoba Ci się artykuł albo chcesz wesprzeć naszą działalność – postaw nam kawę
Zawsze to miłe jak ktoś Cię doceni. Z góry dziękujemy i lecimy przygotowywać kolejne fajne artykuły
8 komentarzy
Świetnie przygotowany plan podróży. Mam nadzieje skorzystać!
Ładny Wam wyszedł ten wyjazd.
Swietny pomysl na wycieczke!
A macie jakiś kosztorys?
Kolejny bardzo fajny pomysl na Polske i piekne zdjecia.
Ale fajnie, bo Garde tez chcialam ogarnac a tu juz gotowy plan. Dzieki
Bardzo lubię Gardę, przepiękne tereny i ogrom atrakcji! 🙂
Super wypad, intensywnie, tak jak sama lubię 🙂