Home Miejsca Nosal i Wielki Kopieniec – zimowe Tatry

Nosal i Wielki Kopieniec – zimowe Tatry

by Joanna

Jak połączyć Nosal i Wielki Kopieniec w jedną wycieczkę.

Jedną z krótszych wycieczek w Tatry będzie z pewnością wyjście na Nosal albo położony niedaleko Wielki Kopieniec. A gdyby tak połączyć oba te szczytu w jedną wyprawę? Czemu nie. Według mapy będzie to prawie 7 kilometrowy spacer po górach z ładnymi widokami. Postanowiliśmy to sprawdzić. Czasowo miało to zająć około 3 godziny, jednak z uwagi na zimowe warunki pogodowe było oczywiste, że zajmie nam to więcej czasu.

W tym przypadku wycieczkę rozpoczynamy w jednym miejscu i schodzimy w zupełnie innym. Dlatego rano pojechaliśmy do Cyhrli i w pobliżu pętli autobusowej zostawiliśmy na prywatnym parkingu samochód. Wsiedliśmy w autobus (rozkład znajdziecie tutaj) i pojechaliśmy w stronę Kuźnic. Wysiedliśmy na przystanku Bystre. Idąc ulicą Karłowicza dotarliśmy do Bulwarów Słowackiego, a tam po kolejnych 350 metrach doszliśmy na zielony szlaku na Nosal.

Od tej strony wejście na Nosal nie takie proste. Trzeba wspiąć się do góry ponad 250 metrów więc musicie się przygotować m.in. na schody i wielkie kamienie. My do kolekcji mieliśmy jeszcze lód na szlaku (raczki wskazane).

Ścieżka najpierw prowadzi przez las, ale później zaczynają się ładne widoki. Widać z góry Kuźnice, kolejkę na Kasprowy Wierch i wszystkie dostępne w tej okolicy szczyty wraz ze szlakiem przez Boczań na Halę Gąsienicową.

Po dotarciu na Nosal (1206 metrów n.p.m.) widoki pozytywnie nas zaskakują, choć pogoda nie jest idealna i słońca niestety brakuje.

Nosal – na szczycie

Ze szczytu kierujemy się na Nosalową Przełęcz.

Zmieniamy szlak na żółty i idziemy na Olczyską Polana.

W pobliżu polany mijamy dawne budynki pasterskie, a następnie Wywierzysko Olczyskie. Jest to największe wywierzysko w całych Tatrach jeśli chodzi o polską ich stronę. Wypływa z niego Olczyski Potok.

Poniżej trafiamy na miejsce do odpoczynku z ławkami i rozwidlenie szlaków. Tam wybieramy szlak w stronę Polany Kopieniec. Początkowo łagodnie pnie się on do góry, ale później znowu czeka nas podejście na polanę.

Polana Kopieniec położna jest na wysokości 1220 – 1250 metrów i znajdziecie na niej kilka szałasów pasterskich (które najlepiej widać podczas zejścia ze szczytu z stronę Cyrhli), Wielki Kopieniec widać stąd jak na dłoni. Z tyłu spoglądają na nas ośnieżone szczyty Tatr Wysokich.

Wdrapujemy się na szczyt – Wielki Kopieniec wznosi się na wysokość 1328 metrów. Widok jest świetny, choć odrobinę za chmurami.

Wielki Kopieniec – na szczycie

Za to Babią Górę widać rewelacyjnie. Jest to bardzo dobry punkt widokowy na całą okolicę, a pobliski Nosal wygląda tutaj jak „mały pagórek” 😉

Schodzimy w dół na polanę, gdzie chłopcy lepią bałwana.

Najładniejszy widok na Polanę Kopieniec

Do Cyrhli jest tylko 45 minut pieszo, które mija nam szybko. Po dojściu do głównej drogi pozostaje nam jedynie podejść około 200 metrów na parking do samochodu. Cała wycieczka ostatecznie zajęła nam około 5 godzin, ale w jej trakcie było dużo przystanków na zdjęcia, odpoczynek, jedzenie, picie itd. To była krótka wycieczka 😉

Informacje praktyczne:
– samochód zostawiamy na prywatnym parkingu przy Pensjonacie „U Janusza” – poniżej pętli autobusowej w Cyhrli (zapłaciliśmy 20zł), parking przy zejściu ze szlaku był nieczynny
– autobusem pojechaliśmy 4 przystanki w stronę Kuźnic (bilet normalny 3 zł, ulgowy 1,5zł)
– wysiedliśmy na przystanku Bystre i ulicą Karłowica oraz Bulwarami Słowackiego doszliśmy do zielonego szlaku na Nosal
– po zejściu z Wielkiego Kopieńca szlakiem zielonym do głównej drogi pozostaje nam jedynie podejść 200 metrów na parking.
– szlak można zrobić w drugą stronę, ale zawsze pozostanie Wam albo ruszać od samochodu i wracać autobusem albo najpierw jechać autobusem i potem zejść do samochodu – jak kto woli 😉

Booking.com

ZOBACZ RÓWNIEŻ

3 komentarze

Mariola 8 stycznia, 2021 - 22:36

Widoki i trasa piękne 🙂 No i ten śnieg!!! 😀

Odpowiedz
Kasia 10 stycznia, 2021 - 08:52

Fantastyczna wycieczka. Dokładnie w tym samym kierunku szłam z Malwinką latem. Piękne widoki a latem można spotkać storczyki 🙂

Odpowiedz
Magda 17 stycznia, 2021 - 11:39

Marzą nam się ferie w Zakopanym… dzięki za pomysły na wędrówki 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz