![Połonina Wetlińska i Chatka Puchatka](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska-1024x683.jpg)
Połonina Wetlińska i spacer do legendarnej Chatki Puchatka – to coś co zdecydowanie musisz zrobić wybierając się w Bieszczady.
Połonina Wetlińska wraz z Chatką Puchatą była naszą drugą wycieczką w góry podczas zeszłorocznego pobytu w Bieszczadach. Jeśli pamiętacie to wcześniej naszym łupem padła Tarnica, o czym mogliście przeczytać już wcześniej. Teraz pokażemy Wam inne widoki.
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska1-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska2-1024x683.jpg)
Najszybsza trasa do Chatki Puchatka jest z Przełęczy Wyżnej. Jest tam duży parking, gdzie wołają sobie 25 zł za parkowanie i jeszcze z wielką łaską dają paragon. O ewentualnej fakturze nie ma nawet co marzyć. Za wstęp na szlak płacimy po 7 zł (dorośli), dzieci do 7 roku życia są zwolnione z opłat.
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska3-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska4-1024x683.jpg)
Z Przełęczy Wyżnej do Chatki Puchatka żółtym szlakiem jest 1:15 h marszu (według znaków). Nam zajmuje to niecałe 2 godziny z uwagi na 2,5 latka dzielnie i samodzielnie maszerującego do góry.Ogromną radość mu sprawia to, że mógł sam wyjść i przybić pieczątkę do książeczki. Chatka Puchatka jest najwyżej położonym schroniskiem w Bieszczadach, wybudowano go po II wojnie światowej z przeznaczeniem jako wojskowy punkt obserwacyjny. Od 1967 roku działa jako obiekt całoroczny ale oferuje spartańskie warunki (nie ma bieżącej wody ani kanalizacji).
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska5-683x1024.jpg)
Po odpoczynku ruszamy dalej. Przed nami rozpościera się Połonina Wetlińska, która oferuje niesamowite widoki dookoła. Pierwszy raz jestem w Bieszczadach i cieszę się, że wybraliśmy spacer właśnie w tym miejscu. Z daleka zerka na nas wspominana wcześniej Chatka Puchatka, a my podążamy przed siebie. Czerwony szlak prowadzący do Przełęczy M.Orłowicza jest długi, ale podejścia i zejścia są łagodne. Z przełęczy pozostaje już tylko zejście do Wetliny, co dzieciakom trochę już się dłuży pod koniec.
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska6-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska7-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska8-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska9-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska10-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska11-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska12-1024x683.jpg)
Szlak żółty kończy się przy głównej drodze w Wetlinie. Po drugiej stronie ulicy jest sklep spożywczy i parking, na którym stoją m.in busy oferujące transport na Przełęcz Wyżną (gdzie zostawiliśmy samochód). Tym sposobem kończymy na jakiś czas górskie wędrówki w Bieszczadach (na pewno tam kiedyś jeszcze wrócimy). A w następnym artykule dowiecie się co jeszcze można robić z dziećmi w Bieszczadach.
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska13-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska14-1024x683.jpg)
![](https://www.places2visit.pl/wp-content/uploads/2018/07/wetlinska15-1024x683.jpg)
11 komentarzy
Połoniny są piękne, byłam tu dwa razy, widoki niesamowite. Mieszkam na Podkarpaciu, więc blisko;-) Cena za parking jest kosmiczna. To nawet w Pieninach płaciliśmy chyba 4 zł za godzinę pod Wąwozem Homole. Chciałabym wybrać się na połoniny w końcu z dziećmi;-)
To faktycznie masz blisko 🙂 my mamy blisko w Beskidy dlatego Bieszczady to już grubsza wyprawa 😉
Takie wyprawy są najlepsze 🙂
Bardzo pomocne wskazówki. Dziś pokonaliśmy tę trasę z 5 letnią Marysią i 1.5 rocznym Oskarem 🙂 Wszyscy bardzo zadowoleni. Pozdrawiam
Świetnie 🙂 mam nadzieję, że Wam się podobało 😉
Irek, a jak 1,5roczniak w nosidle czy sie wyrywał i też sam tuptał? zastanawiam się jak to zorganicować z moją dwojką 4latka i 1,5 roczniak
Polecam…. również byliśmy dwa tygodnie temu z Żonką po raz pierwszy w tych stronach. Trasa malownicza, przepiękne krajobrazy, widoki niezapomniane. Pojechaliśmy tam „dzięki Zespołowi KSU”, który idealnie oddaje klimat Bieszczad. Jak Bieszczady to tylko z KSU w słuchawkach, wtedy zaczyna się rozumieć tę Krainę. Polecam i na pewno tam wrócę, bo to miłość od pierwszego wejrzenia.
Dzięki za artykuł. Dzisiaj idziemy z rodzinką.
Świetnie 🙂 I jak Wam się podobało? 😉
A czyda rade wjechac wozkiem z rocznym.dzieckiem czy lepiej w nosidle ?
Zdecydowanie lepiej z nosidłem 🙂